Nehro - BLOOD and HONOR

Nehro

Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi

Forum BLOOD and HONOR Strona Główna » Rekrutacja » Nehro

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor

Wiadomość

Nehro
Gość

Wysłany: Wto 19:39, 10 Cze 2008 Temat postu: Nehro

Witam wszystkich z grzeczności serdecznie xD

Przeczytałem regulamin i zarazem go popieram ( akceptuje )

Z faktu, iż jest to moja 2 próba ubiegania sie o członkostwo w waszej gildii Smile

postanowiłem napisać najistotniejsze wiadomości.

- nick postaci z gry = Nehro

- klasę oraz lvl postaci = Nic sie nie zmieniło. Dążę do Dex Maga, a lvl 125+

- doświadczenie w HB (ile czasu grasz) = no będzie juz cos kolo 7 miechów

- akceptację regulaminu gildii = owszem, akceptuje

- mile widziane również Twoje imię, wiek oraz miasto = Grzegorz, 11.06.1988 ( mile widziane jutro prezenty w hb:p ) Jestem z Katowic.

Dwie sprawy:

1. Kiedyś wymagaliście ode mnie 121+ jest, ale to mało istotne :p wasze wymogi sie zwiększyły i osobiście przyznaje, ze ich nie spełniam... nie posiadam magiem 135 lvl.

2. Po nieudanej próbie dojścia do was dołączyłem do CoC. Ta gildia nauczyła mnie można powiedzieć wszystkiego co umiem na chwile obecną.
Wychowałem sie z nimi w takowych zasadach servera jakie są. Nigdy nie dałem safe, recall, budynku, kabli czy innych tam machlojek i nie zamierzam nigdy dać... myślę, że to może mnie promować.
Gdyż jestem dusza towarzystwa, liczne braki ludzi w CoC bardzo mnie męczyły... dlatego doszedłem do CB ~~ Care Bears. Niestety nie przeszedłem pomyślnie tygodniowego okresu próbnego. .. powód = udzielanie sie na ! przy tym powiem, ze taki juz jestem... jak cos mi nie pasuje to mówię :] Chwile dni bez gildii myślałem nad tym wszystkim i wpadłem na pomysł, że może fajnie stworzyć własną gildie i tak powstało UV. UV także cierpiało na brak duszy w gildii... a więc spróbowałem złożyć podanie do RR gdzie na wstępie osadzili mnie jako [link widoczny dla zalogowanych] wnerwiłem sie!!! Dzień, dwa przeglądałem sobie gildie i zastanawiałem sie, w której mógłbym w końcu sie zakorzenić.
DR – myślę, że szybko by mnie spławili.
Frozen Forest - rozpada się.
Anima Vils - bajkowa nazwa :p
RD - nie bo nie traktowali by mnie tam poważnie.
Surfacing - nie maja stronki, ale myślałem nad nimi.
To tyle z pozostałych gildii co cos sie w nich dzieje.

Do was chce dołączyć bo:

- W odpowiedziach na moje 1 podanie ( podanie nisko lvlowej postaci ) nikt nie wyzywał mnie, ani nie obraził, no chyba ze tez szpiegiem... ale wytłumaczyli czemu.

- Jest u was dość ludzi bym czul sie jak w gildii.

- Nigdy nie słyszałem skargi na kogokolwiek z B & H

- Jak kiedyś liczyłem z waszej strony na pomoc w koxie, tak teraz liczę na to , że dogadamy sie w sprawach huntów i PvP. ( jeśli chodzi o zaufanie, mogę stać z daleka... ważne żeby było urozmaicenie gry i cząstkowe zintegrowanie sie z wami )

- No po prostu wydajecie mi sie na chwile obecna ( po moich przejściach z innymi gildiami... ) najbardziej odpowiedni. Chciałbym się z wami zżyć i nie mieć juz myśli o innych gildiach. Tyle mogę powiedzieć jak na razie.

Żeby udowodnić wam, że mi zależy postaram sie wymyśleć krotką lecz na swój sposób fajna historyjkę.

Oto ona ^^,

Wiele wieków przed upadkiem Abbadona w skromnej wiosce Aries na terenach Aresden. Miało miejsce krwawe zdarzenie. Wczesny ranek, młodego chłopca śpiącego w kołysce, zbudził odgłos zbliżających sie ludzi.
Matka szybko schowała chłopca w stogu siana. Jednak on ze chłopak ciekawski wychylił swa malutka główkę. Na początku zobaczył ogromny niebieski hełm, następnie patrząc w dół potężną, mocno osadzona na korpusie niebieska zbroje.

Jedyne co usłyszał to: GINCIE!!!!....

Po czym zaczęła sie wielka rzeż. Chłopak jako jedyny przeżył, dorastał w wielkiej rozpaczy i gniewie. Gdy ukończył 16 lat mógł podjąć się wszakże upragnionych sztuk magicznych. Zezwalało na to takowe Aresdeńskie prawo. Minęły 4 lata, chłopiec dostał przydomek Nehro co w jezyku Arcymistrzów znaczyło "Dzielny i Waleczny". Uczył sie niebywale szybko. Jego gniew i chęć zemsty była tak wielka, że posiadł ogromna sile w swych sztukach magicznych.

Gdy uznał, ze to ten moment, wyruszył...

Wioska Elis na terenach Elvine, pełne południe. Elvinscy wojownicy trenują by stać się jeszcze lepszymi. Nagle ich skupienie przerwał silny wiatr dobiegający tylko z 1 strony. Wszyscy, a było ich 8 popatrzyli w lewa stronę na pagórek, gdzie na jego środku znajdowało sie wielkie niczym olbrzym drzewo. Ku ich oczą ujawniała sie postać wybywająca za wzniesienia. Pierwsze co zobaczyli to czerwono krwiste okrycie głowy, następnie połyskująca w promieniach słońca czerwona szatę.

Jedyne co usłyszeli to: BLIZZARD!!!!....

Koniec :p

Proszę o pozytywne rozpatrzenie mojego podania.